,,Dwie korony’’ na XXII Dniach Świętego Maksymiliana w Zduńskiej Woli

2017/10/17
1-1.jpg

 

,,Dwie korony’’ film o św. Maksymilianie Kolbe w reżyserii Michała Kondrata, w kinach od 13 października, 14 października został pokazany w Zduńskiej Woli. W tym w mieście 8 stycznia 1894 r. przyszedł na świat Rajmund Kolbe. Po projekcji odbyło się spotkanie z Michałem Kondratem.  Reżyser ogłosił, że w 2020 r. powstanie film fabularny o św. Faustynie Kowalskiej; ze znanymi, amerykańskimi aktorami, dystrybuowany na całym świecie.

,,Dwie korony’’ to film o wizjonerze, który przekraczał granice ludzkich ograniczeń. Miał ambicje zmieniać świat. Pierwszy film, fabularyzowany dokument,  ukazujący mało dotąd znane fakty z życia o. Maksymiliana Kolbe, począwszy od jego dzieciństwa, aż do heroicznej śmierci.  Mało kto wie, że o. Maksymilian Kolbe projektował maszyny latające do podróży kosmicznych. Sto lat temu w Niepokalanowie planował budowę lotniska, by rycerze Niepokalanej mogli się szybko przemieszczać do miejsc, gdzie ludzie na nich czekają. Do tej pory żadnemu wydawcy nie udało się pokonać wysokości nakładu – milionowego egzemplarza ,,Rycerza Niepokalanej’’. O  życiu św. Maksymiliana opowiadają  współcześni Franciszkanie. O. Ryszard Koczwara gościł wraz z reżyserem na zduńskowolskim pokazie filmu.  „Dwie Korony” pokazują piękno umysłu zakonnika, jego ogromne zaangażowanie w rozwój klasztoru, który utworzył w Niepokalanowie i Japonii. Klasztor w Niepokalanowie był największym na świecie pod względem liczebności.

Od lewej: Janusz Parada, Magdalena Porczyk, o. Ryszard Koczwara

– Wiemy więcej o heroicznej śmierci św. Maksymiliana, niż o jego życiu – mówił o. Ryszard Koczwara. – Mówiło się o tym wiele przy okazji jego beatyfikacji a potem kanonizacji, przy okazji wizyty Jana Pawła II w Niepokalanowie. Potem zapadła głucha cisza. Dzisiaj obserwujemy powrót do historii człowieka, który był człowiekiem bez granic. Wszystko o czym zamarzył, czego zapragnął realizowało się. A wszystko dlatego, że miał cel, którym było zdobyć cały świat przez ręce Niepokalanej. Ona była tą, która nieustannie pomagała – dodał franciszkanin.

– Zdecydowałem się zrealizować film o św. Maksymilianie po wizycie w Niepokalanowie.  Ojcowie Franciszkanie namówili mnie do tego.  Ja natomiast szukałem potwierdzenia, że Pan Bóg też chce, by film zrealizować. Film wchodzi na ekrany w setną rocznicę powstania Rycerstwa Niepokalanej – mówił po projekcji ,,Dwóch koron’’ Michał Kondrat.  – Zależało mi również na tym, by pokazać wszystkie mało znane fakty z życia św. Maksymiliana – jego działalność w Japonii, we Włoszech, ewangelizację poprzez działalność wydawniczą. To było przecież ponad 60 milionów pism rocznie.  Po miesiącu swojej obecności w Japonii,  uruchomił klasztor i zaczął wydawać ,,Rycerza Niepokalanej’’. A pojechał tam bez pieniędzy, bez kontaktów i bez znajomości języka. Właśnie w Japonii i we Włoszech doświadczyłem tego, że św. Maksymilian jest tam bardziej znany niż w Polsce – dodał  reżyser.

– Chciałem nakręcić film edukacyjny, aby ludzie jak najwięcej mogli się dowiedzieć o św. Maksymilianie Kolbe. Zabraliśmy więc widza z kamerą do Japonii, Włoch, by pokazać miejsca, gdzie pracował. Jego śmierć w Auschwitz została ukazana jako zwycięstwo, nie porażka. To było uwieńczenie jego przepięknej działalności. O. Maksymilian dodawał nadziei osadzonym. A potem były cuda – kiedy oddał życie i w heroiczny sposób zmienił decyzję komendanta obozu, oficera niemieckiego, co nigdy nie miało miejsca w historii Auschwitz. Kolejnym cudem było, że zwykle w dziewięciometrowej celi – trzy na trzy metry, dziesięciu nagich mężczyzn odchodziło od zmysłów. Natomiast o. Maksymilian założył wspólnotę. Wszyscy modlili się. Odchodzili stopniowo. Godnie. Zależało mi, żeby ludzie poznali postać św. Maksymiliana Kolbe a  polskie dzieci mogły czerpać wzorce od wielkich Polaków. A św. Maksymilian jest wielkim Polakiem i wielkim człowiekiem. To niesłychanie ważne: są ludzie, z których możemy być dumni. Św. Maksymilian ewidentnie był prowadzony przez Maryję, której zawierzył swoje życie. On nas uczy, że możemy przekraczać granice. Często niepotrzebnie stawiamy sobie poprzeczki, zamykamy się w schematach. A św. Maksymilian Kolbe uczy nas, żeby przekraczać wszystkie granice. Dobrze więc gdy żyjemy w jedności, w komunii z Bogiem i dobrze rozeznajemy rzeczy, do których Pan Bóg nas powołuje. Gdy tak się dzieje, Pan Bóg daje nam łaskę i pomaga osiągnąć niemożliwe do osiągnięcia. To wymiar ewangelizacyjny filmu – powiedział reżyser filmu ,,Dwie korony’’ Michał Kondrat.

W Zduńskiej Woli trwają XXII Dni Świętego Maksymiliana. Ta największa inicjatywa zduńskowolskiego oddziału Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana rozpoczęła się 8 października Mszą św. w Bazylice Mniejszej pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Tego dnia odbył się koncert Zespołu Smyczkowego Eufonico z Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia. 17 października w Powiatowym Międzyszkolnym Ośrodku Sportowym były Biegi św. Maksymiliana a na 20 października w Zduńskowolskim Centrum Integracji Ratusz zaplanowany jest koncert Józefa Skrzeka  ,,Viator’’ Znak Pokoju. XXII Dni Świętego Maksymiliana zakończy 22 października Msza św. Tego też  dnia w Domu Urodzin Świętego Maksymiliana zostanie otwarta wystawa ,,Mozaika sakralna – kompozycja według witrażu  Zdzisława Gedliczki’’autorstwa Marzeny Sroczyńskiej – Gudajczyk.

– Premiera filmu ,,Dwie korony’’ zmobilizowała nas do pracy a wizyta Michała Kondrata  sprawiła, że tegoroczne Dni Świętego Maksymiliana są wyjątkowe. Zawsze staraliśmy się upowszechniać wizerunek naszego miasta jako miejsca narodzin i chrztu św. Maksymiliana. Cieszę się na koncert tak wybitnego artysty jak Józef Skrzek. Bez wsparcia Oddziału Okręgowego w Łodzi oraz Grupy Inco z prezesem Sławomirem Józefiakiem, te wydarzenia nie byłyby możliwe – mówi Janusz Parada, wiceprzewodniczący oddziału Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana w Zduńskiej Woli. – W skali roku Dni Świętego Maksymiliana są naszą największą chlubą. Cieszę się więc, że w tym roku są tak wyjątkowe – podkreśla przewodniczący oddziału Zdzisław Wawrzyniak.

Anna Staniaszek

 

Zdjęcia: Sebastian Mielczarek

© Civitas Christiana 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Projekt i wykonanie: Symbioza.net
Strona może wykorzysywać pliki cookies w celach statystycznych, analitycznych i marketingowych.
Warunki przechowywania i dostępu do cookies opisaliśmy w Polityce prywatności. Więcej